Dzisiaj w szkole wydarzyło się coś mega ekscytującego - Berenika Berestecka założyła dziewczyńską BANDĘ! Są w niej prawie wszystkie dziewczyny z klasy, poza mną i moją najlepszą przyjaciółką Zośką. Bo zawsze się z nich nabijamy. Ale to nieważne, bo my z Zośką mamy naszą własną bandę, Wściekłe Króliki! A ponieważ dwie osoby to trochę za mało, przyjęłyśmy też Pawełka, który ma domek na drzewie. Tylko trochę kiepsko, bo podczas urodzin Bereniki zadarłyśmy z chłopakami, którzy też mają swoją bandę. Na dodatek papuga (nimfa/limfa) Lukrecja zatruwa mi życie swoimi wrzaskami, a nasza wychowawczyni pani Kupczy kazała mi zapisać się do szkolnej orkiestry, gdzie mam grać na swoim indyjskim flecie. Po prostu KOSZMAR! Całkiem do bani!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Absolutnie nieprzeciętne życie, pełne przygód i świetnej zabawy! Nazywam się Zuza, mam dziewięć lat i jestem właściwie całkiem przeciętna, czego nie można powiedzieć o moich głupich braciach. Parę dni temu poszłyśmy z moją najlepszą przyjaciółką Zośką do nowej szkoły, a tam nie dość, że mamy niezbyt fajną wychowawczynię, która ciągle się mnie czepia, to jeszcze w pierwszej ławce panoszy się zarozumiała i bezczelna Berenika. Niedawno miałam urodziny i wyobraźcie sobie, co dostałam w prezencie od rodziców - indyjski flet prosty! Czy mama i tata nie wiedzą, że nienawidzę grać na flecie? Tyle ich prosiłam o zwierzaka (mój żółw się nie liczy - ciągle tylko pałęta się pod nogami albo udaje trupa!), no chociaż o empetrójkę, a oni co?! Zośka to ma komórkę z aparatem fotograficznym, konsolę wifi i telewizor w swoim pokoju! Mają też z siostrą 200 królików. Ich mama nic o tym nie wie, bo nigdy nie wchodzi do ich pokoju! Życie nie jest sprawiedliwe!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Hurra, w końcu wakacje! Większość dzieciaków z klasy zostaje w domu, tylko my jedziemy do Bawarii, DO GOSPODARSTWA AGROTURYSTYCZNEGO. Co prawda i ja, i moi bracia z piekła rodem, Szymon i Kuba, doszliśmy do wniosku, że fajniej byłoby byłoby polecieć na jakąś wyspę na Morzu Śródziemnym. Ale z drugiej strony w takim gospodarstwie agroturystycznym na pewno mają mnóstwo zwierzaków, a ja przecież kocham zwierzęta! A poza tym będę mogła na nich poćwiczyć. Bo w końcu rozgryzłam tajemnicę mojego fletu; służy do zaklinania węży. Przede wszystkim nadaje się do kobr. Ale myślę, że sprawdzi się i na dżdżownicach, muszę tylko trafić we właściwe dźwięki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni